Natolin's Handmade

piątek, 31 grudnia 2010

środa, 29 grudnia 2010

Scrapowe zaległości świąteczne


Tak jak obiecałam - pokazuję jeszcze trochę zaległości świątecznych. Dzisiaj to będą prace scrapowe w większości robione na wyzwania Scrapujących Polek.

Dwie kartki "bombkowe" na wyzwanie kartkowe nr35. Znaczy na wyzwanie była ta czerwona, a że nie mogłam się oprzeć to powstała i niebieska :))




I jeszcze ATC, w sumie bardzo podobne do kartek (ATC#44)


Zielone świąteczne LO (scrap#83)



Calineczki, moje pierwsze w życiu :) Na wymianę SP (inchieswymiana#2) - również świąteczne.


I jeszcze kartka z Mikołajem (kartki#36).


I znowu się nie powstrzymałam i wykonałam drugą podobną (bardzo spodobało mi się takie kartkowanie jakby kompletami).



No, to ze scrapowców świątecznych to już wsio :) Najbardziej mnie cieszy, że wszystkie świąteczne kartki rozeszły się jak ciepłe bułeczki :) A to znaczy, że się podobają ;))

Miłego wieczoru i dobrej nocki!

P.S. Jak tam plany sylwestrowe? :P

wtorek, 28 grudnia 2010

Własny dom


No tak, bo można go przypiąć do kluczy albo torby i mieć zawsze przy sobie :)))

Powstało małe osiedle domków, oczywiście long long time ago :)) Ale tak dla odmiany od świątecznych klimatów Wam je pokazuję.


Domek brązowy.


Domek turkusowy.


Domek czerwony.


Szyte całkowicie ręcznie z arkuszy filcu oczywiście.

pozdrawiam Was serdecznie!!!

piątek, 24 grudnia 2010

Wesołych świąt!


Dużo mam zaległości na blogu swoim i na Waszych też, postaram się to naprawić po świętach :) A dzisiaj...



Życzę Wam spokojnych, rodzinnych i zdrowych świąt Bożego Narodzenia! Żeby spełniły się wszystkie Wasze marzenia, by żyło się spokojniej i lepiej, by nigdy nie zabrakło Wam wiary w siebie. No i przede wszystkim, byście nigdy nie stracili WENY twórczej, a czas jej nie ograniczał!!!!



Wesołych Świąt wszystkim!
Veselé Vánoce všem!
Lep Božič za vse!
Merry Christmas for all!

niedziela, 19 grudnia 2010

Kapcie


Zalatany miałam ten tydzień, że hej! A to kiermasz, a to praca, a to coś innego jeszcze... W każdym razie udało mi się wyrwać kilka godzinek i poleciałam na warsztaty do Lasu Rąk. Warsztaty szycia, które prowadziła Zuza Górska!!!

I nie uwierzycie, ale te kapcie uszyłam sama! :))


No i zależało mi też na poznaniu osobistym Zuzy, bo czytam jej bloga od początku :)) Naładowałam też trochę akumulatory weną twórczą. Teraz jeszcze przydałby się wolny czas na realizację...

Zuzi jeszcze raz dziękuję i mówię, że było mi bardzo miło poznać!!!! :*

Miłej niedzieli moi zaglądacze :)))

wtorek, 14 grudnia 2010

Bombki


No, wreszcie mogę Wam pokazać bombki! Niestety tylko cztery, bo choć w zamierzeniu miałam ich nawet dziesięć, to nie podołałam czasowo. Może jeszcze uda mi się zrobić coś dla siebie tuż przed Wigilią...

Bombka w niebieskościach, kwiatowa.


W złocie i czerwieni, z Mikołajem.


W czerwieniach, z gwiazdą betlejemską.


Romantyczna, w róże i w różach :)


Wszystkie bombki się przepięknie mienią (są posypane brokatem) i błyszczą (pokryte lakierem błyszczącym) jak na bombki przystało, ale oczywiście na zdjęciu tego nie widać.

Dziękuję za zaglądanie do mnie!!

piątek, 10 grudnia 2010

Anielski chustecznik


Oj, narobiło mi się zaległości w dekupażach. Oj, narobiło...
Tym razem prezentuję Wam anielski chustecznik, który powstał, hu hu, ze dwa miesiące temu...

Biały (off white), ze spękaniami, w stylu shabby troszkę. Od góry wzór z szablonu.





Dobrej nocy!


p.s. Chustecznik idealnie nadaje się również na święta!! :))

wtorek, 7 grudnia 2010

Świąteczne ozdoby II


Ciąg dalszy świątecznych ozdób dzierganych przez moją Mamę.

Turkusowa choineczka.


Błękitne serce.


Serce na ludowo.


Błękitny dzwoneczek.


Biały dzwoneczek.



Czy już czujecie "magię" świąt?

Miłego popołudnia!

niedziela, 5 grudnia 2010

Wymianka jarzębinowa


To już ostatnia relacja z moich wymianek :)
Wymianka jarzębinowa organizowana przez Moteczka.


Paczkę przygotowywałam dla osóbki kryjącej sie pod nickiem Denrobium, ale niemającej bloga :( Niestety nie napisała, czy paczka dotarła (ale ja wiem, że tak) i czy choć trochę jej się podobała. A to było w środku:



Trzy pary kolczyków w kolorze jarzębiny i sporo serwetek (bo podobno chce zacząć dekupażować). No i słodkości jakieś drobne (znów nie ma na fotce).

A moja paczuszka dotarła wczoraj. Od Katarynki. Się dziewczyna napracowała! Moja paczuszka przy jej, jest skromniusia. Słoiczek i podkładki decoupage, tasiemki, dwie pary kolczyków, serwetki i słodkości, ach! dużo tego :)) Dziękuję!!!


No, to koniec relacji wymiankowych. I myślę, że na razie również koniec ze zgłaszaniem się na kolejne wymianki (już sie zgłosiłam na jedną na SP) :)) Trochę zaszalałam :))

Miłego wieczoru!!
I zdrówka!!
Bo ja od czwartku znów umieram na zapalenie migdałków :(

sobota, 4 grudnia 2010

Wymianka aniołkowa


Kolejną wymianką, w której brałam udział, była ta, organizowana przez AgnieszkęMD. Zasady możecie znaleźć tutaj.


Wielgaśną paczuszkę dostałam od Angeliki. Pełna słodkości (których już nie ma). Ale chyba najważniejszym gościem...


...był ten oto słodki koleżka:


Ja paczkę przygotowywałam dla oury512.
Zapakowałam podkładki z aniołami i broszkę z aniołkiem, kilka serwetek, trochę kawałków papieru do scrapów i koronkę. A, no i słodkości drobne jakieś (ale nie ma ich na fotce :P).






czwartek, 2 grudnia 2010

wymianka szkatułkowa


Brałam również udział w wymiance szkatułkami decoupage organizowanej przez Szufladę.

W parze byłam z Dysiak.

Dostałam taką wspaniałą szkatułę z lustrem. Jest bardzo ciężka i masywna - taka retro. Bardzo mi się podoba!!



Dysiak dorzuciła jeszcze urocze kolczyki z kryształkowymi motylkami i trochę serwetek.


Najśmieszniejsze jest to, że bez umawiania się przygotowałyśmy dla siebie identyczne zestawy, czyli szkatułkę z parą kolczyków i serwetkami.

Moja szkatułka dla Dysiak wyglądała tak:





A to kolczyki pod kolor szkatułki.



Dysiaczku - bardzo dziękuję za wymiankę!!! I bardzo się cieszę, że idealnie wpasowałam się kolorami :))

wymianka u Matricarii


Witam Was w ten śnieżny dzień :))

Mam ostatnio sporo zaległości, wiec jeszcze dzisiaj może się ukazać kilka nowych postów. W październiku i listopadzie zapisałam się na kilka wymianek. W sumie cztery :) Udało mi się wszystko wysłać dużo przed końcowym terminem, ale gorzej już z moimi odpowiedziami na maile - stąd tutaj jeszcze raz bardzo przepraszam moje wymiankowe pary za zwłokę!!

Jedną z wymianek była "kubeczkowa" wymiana u Matricarii:



W parze byłam z Animą (Iss-olą). Należało przygotować podkładki pod kubki lub ocieplaczyk NA kubek, dołożyć coś dobrego, co z kubeczka można by wypić i jeszcze ewentualnie przepis na herbatę/kawę.

Zawartość mojej paczuszki dla Iss-oli wyglądała tak:



A Iss-oli dla mnie tak:




Dziękuję Wam za zabawę (Iss-oli, że była moją parą, a Matricarii za zorganizowanie wymianki).


p.s. TUTAJ fotorelacja z całej wymianki :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...