Natolin's Handmade

piątek, 31 sierpnia 2012

Kwadratowy piątek


Dzisiaj, po dwudniowej przerwie, wracam do Was. Dla oddechu od papierowych prac, będzie o szydełkowaniu. W zeszłym tygodniu byliśmy na kilka dni na działce. Udało nam się, bo już w tym tygodniu noce są naprawdę chłodne i byłoby nieco gorzej. W każdym razie jadąc w las, zabrałam ze sobą włóczki, bo zajmują najmniej miejsca, w porównaniu z przydasiami biżuteryjnymi czy dekupażowymi. Nie mówiąc już o scrapach. Trzeba było w końcu zająć sobie czymś ręce wieczorami, zwłaszcza, że w telewizorze tylko podstawowe kanały, a i kompa z netem brak.

Dzięki temu nadrobiłam trochę moją kwadratową pracę :) Poniżej na fotce, w leśnych okolicznościach przyrody, możecie zobaczyć ile przybyło :)


W czasie kiedy robiłam to zdjęcie, trzeciemu kwadratowi brakowało jeszcze czterech rządków dookoła. 


Tutaj na kupce :D


Ale dopadłam jeszcze szydełko i trzeci kwadrat również skończyłam.


Mam już w sumie 9 dużych kwadratów, a według mojego planu potrzebuję mieć ich dwanaście. A ponieważ zdjęcia są z zeszłego tygodnia, to pozostałe trzy kanciaki są już w drodze :)

Jeśli chcecie zobaczyć parę obrazków z lasu, to jak zwykle zapraszam na mój drugi blog. W TYM poście zobaczycie przede wszystkim kwiaty, ale w następnych będą bardziej sielskie widoczki :)



Przyjemnego piątku!!

2 komentarze:

  1. Teraz tylko czekać na efekt końcowy, bo kwadraty prezentuja sie bardzo fajnie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli coś do mnie napiszesz :))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...