Natolin's Handmade

środa, 31 października 2012

Ten wieczór, ten dzień


Jakiś czas temu nagrywałam mojej psiapsiółce zdjęcia z jej wieczoru panieńskiego i ze ślubu. Pomyślałam, że i na tę płytę przydałoby się ładne opakowanie. Dlatego swoim sposobem zrobiłam folder. Jest kwadratowy, a nie podłużny jak zwykle. A ponieważ na płycie są różne zdjęcia, to stwierdziłam, że nie musi kolorystyką odnosić się do ceremonii ślubnej.

Powstał z pięknych kwiatowych papierów w odcieniach fioletu. Na okładce pojawił się tytuł wyklejony z kolorowych wycinanych alfabetów.



Wewnątrz też jest fioletowo. Z dodatkiem kolorowych nagłówków i kieszenią na cd.


I zadek.


Najważniejsze, że folder nie jest super poważny i elegancki. Jest raczej zabawny i cukierkowy :)

Miłej środy!

wtorek, 30 października 2012

Jak zrobić notes?


EDYTOWANE 05.03.2013:
W ZWIĄZKU Z DUŻĄ WYSZUKIWALNOŚCIĄ TEGO POSTA - MA JEDNĄ Z WIĘKSZYCH FREKWENCJI NA MOIM BLOGU (!) - BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNA ZA KOMENTARZ, ŻE SKORZYSTALIŚCIE Z MOJEGO KURSU. CHĘTNIE POZNAM OSOBY, KTÓRE TEN TUTORIAL ZAINSPIROWAŁ DO WŁASNEJ PRACY LUB TAKIE, KTÓRE ZROBIŁY NOTES KROK PO KROKU WEDŁUG MOICH WSKAZÓWEK. DZIĘKUJĘ! :)


Wczoraj pokazywałam Wam babeczkowy notesik i obiecałam kurs. I oto jest wcale nie mały (bo zdjęć mnóstwo) tutek na notes, niekoniecznie z babeczką.

Potrzebne materiały:
- przybory do cięcia itp. czyli linijka, nożyk, nożyczki, ołówek 
- bazy z tekturki (ja użyłam tych z beermaty) na okładki
- papiery do oklejenia okładek
- dodatki: ćwieki, coś na okładkę, tasiemkę do wiązania itp.
- ewentualnie media np. tusze czy glimmer misty
- bindownicę i sprężynę albo dziurkacz i kółka
- wkład do notesu
- i najważniejsze: KLEJ :)


1. Zaczynamy od przygotowania baz okładek z tekturki - trzeba je dopasować do kartek, które będą w notesie. Ja dodaję z każdej strony niecały centymetr.
2. Potem docinamy papiery do wielkości okładek - potrzebujemy cztery kawałki papieru - dwa na zewnętrzną stronę i dwa na wewnętrzną.


3. Jeden kawałek docinamy mniejszy - będzie służył do dekoracji przedniej okładki.


4. Teraz czas na przygotowanie dodatków. Zanim wszystko nakleimy, warto sprawdzić jaki będzie efekt końcowy, układając wszystkie ozdoby na bazie okładki.


5. Ja jako główną ozdobę wybrałam tekturową babeczkę. Trzeba jej nadać trochę kolorów. Używam do tego tuszy Distress. Do "ciasta" kolor Old Photo, do "kremu" kolor Worn Lipstick. Nakładam je gąbeczką (używam gąbeczek do makijażu, takich do podkładów).



6. Tak prezentuje się nasza babeczka, ale można dodać jej jeszcze nieco błysku. Do tego celu używam Glimmer Mistów w podobnych odcieniach.



Bzik bzik!! I odkładamy do wyschnięcia.


7. Teraz czas na zamykanie notesu. Mój notes będzie wiązany tasiemką. Dopasowuję więc tasiemkę.


8. I podklejam ją od spodu do papieru, który będzie na zewnętrznych stronach okładek. Używam do tego taśmy dwustronnie klejącej.


9. Warto pamiętać, że do każdej "okładki" trzeba przymocować tasiemkę z innej strony, żeby potem się nie okazało, że wiązanie będzie na grzbiecie notesu :)


10. Nasz okładkowy papier można dodatkowo ozdobić przeszyciami. Ja zrobiłam maszynowe, ale można też zrobić je ręcznie, na przykład kontrastującym kordonkiem.



11. Zabieramy się do klejenia. Przyklejamy najpierw mniejszy kwadracik papieru do przodu okładki.


12. Jeżeli chcecie, tak jak ja, użyć ćwieka do ozdoby, to to jest ten moment :) Przebijamy dziurkę w papierze okładkowym, wkładamy ćwiek i rozginamy jego "nóżki".



13. Mamy przygotowane wszystkie części okładek, więc możemy się brać za przyklejanie ich do baz.



14. I mamy gotowe okładki.


15. Teraz czas na dziurkowanie. Ja spięłam mój notesik metalową sprężyną. Potrzebna nam do tego jest bindownica. Ale jeśli nie posiadacie takiego sprzętu, to równie dobrze możecie użyć dziurkacza i spiąć notes metalowymi kółkami albo związać tasiemką.




16. I teraz czas na mocowanie kartek. Ten notesik jest bardziej praktyczny, bo można w nim wymienić kartki. Do tego celu wycinamy kawałek papieru i dopasowujemy do kartki.


17. Zaginamy brzegi tak, żeby zmieścił się na okładce i wklejamy.


18. W ten sposób uzyskujemy "szlufkę", w którą można wkładać bloczki kartek.


18. Mamy już gotowy notes.


19. Wystarczy tylko przykleić ostatnie, bardziej wystające ozdoby i gotowe.


Większości taki kurs może wydać się banalny, ale mam nadzieję, że znajdą się osoby, którym pomoże. 
Miłego wtorku!


poniedziałek, 29 października 2012

Notes babeczkowy


Na osłodę ostatnich prawie zimowych dni, mam dla Was słodki notesik z babeczką :) A właściwie z dwoma babeczkami. Na dodatek w cukierkowych kolorach :)

Mały kwadratowy notes na sprężynie. Wiązany na tasiemkę.


Ozdobiony dużą babeczką z kolorowanej tekturki i małym epoksydowym ćwiekiem w kształcie babeczki.


Wewnątrz cudny kwiatowy papier. Do tego notesik jest dość praktyczny, bo dzięki "szlufce" można wymieniać w nim kartki. Dlatego też dłużej posłuży właścicielowi, o ile ten wcześniej go nie zje :)))


A jeżeli chcecie się dowiedzieć, jak powstaje taki notesik, to zapraszam serdecznie jutro. Przygotowałam dla Was kurs obrazkowy, pokazujący jak go zrobić  :) Mam nadzieję, że wpadniecie :)

Miłego poniedziałku!

niedziela, 28 października 2012

TEN moment


Ten moment, kiedy budzisz się w sobotę, a za oknem sypie jak w grudniu...


Podobno oklepany temat, ten wczorajszy śnieg, ale mam parę jego zdjęć, bo w wielką śnieżycę wyszłam pstrykać.

Udanej niedzieli!


piątek, 26 października 2012

Kwadratowy piątek


Już myślałam, że nie będę Wam mogła dzisiaj pokazać moich postępów z kocem. Wczoraj było tak paskudnie, że za nic nie dało się zrobić zdjęć. A ja bardzo nie lubię używać flesza. W każdym razie, dzisiaj słoneczko dopisuje i nie będę musiała w zastępstwie pokazywać czegoś innego.

Moje postępy w robieniu koca są już naprawdę widoczne. To znaczy teraz już widać, że będzie to duża rzecz. Tak naprawdę, to od ostatniego postu o kocu TUTAJ, nie zrobiłam nic więcej, a minęło już ze dwa miesiące. Dopiero w ciągu ostatnich dni mogłam się tym zająć, bo wcześniej, a to miałam zamówienia jakieś, a to czekałam na zamówione wełny i się jakoś nie składało...

Obecnie moja "robótka" prezentuje się tak:


Dorobiłam brakujące trzy duże kwadraty i pozszywałam wszystko w prostokąty składające się z sześciu kwadratów.


Całość zszywam szydełkiem, nie igłą.


A po rozłożeniu oba prostokąty prezentują się tak:


Teraz każdy z prostokątów obrobię dookoła, po jakieś dwa rządki. Potem zszyję je razem i obrobię całość. W sumie to najfajniejsza część pracy, bo obrabiając takie duże fragmenty można się nimi przykryć :) A wieczory przecież już coraz chłodniejsze.

Przyjemnego piątku!

czwartek, 25 października 2012

Idą Święta?


Nie, na szczęście jeszcze dwa miesiące, zanim przyjdą. Nie jestem zwolenniczką robienia, a tym bardziej męczenia ludzi świątecznymi wyrobami już od sierpnia czy września. Dlatego też, jak dotąd zrobiłam tylko jedną świąteczną kartkę (pisałam o niej TUTAJ) i dzisiaj ją Wam pokażę, a następne powstaną dopiero za jakiś czas, a pokażę je pewnie nie wcześniej niż w grudniu :)

Tę zrobiłam dla wypróbowania świątecznej bazy kartkowej :) Wykonana w klasycznych kolorach świątecznych, z piękną serwetką i obrazkiem z Galerii Papieru oczywiście.


Tak jak i wczorajsze kartki na chrzciny, ta też ma maszynowe przeszycia i jest dość przestrzenna.


Obrazek ozdobiony transparentnym i białym brokatem. No i są też kryształki :)


Kryształki, brokat Stickles w kolorach Stardust i Frosted Lace oraz papier Pink Paislee Nantucket Lobster Bisque (ten w krateczkę) ze sklepu scrap.com.pl

Myślicie, że faktycznie będzie padał śnieg od jutra?
Przyjemnego czwartku!!

środa, 24 października 2012

Na chrzciny


Jakiś czas temu zamówiłam sobie wreszcie stempel "Pamiątka Chrztu Św." i od razu musiałam go wypróbować. Powstały dwie karteczki, jedna bardziej dziewczyńska, a druga uniwersalna. Każda ma dobrane kolorystycznie papiery, dodatki, a nawet bazy :) Na dodatek są dość przestrzenne i mają przeszycia maszynowe!

W różach.



W turkusach.



Stempel ze scrap.com.pl

Miłej środy!!


wtorek, 23 października 2012

Komplet ślubny VII


To już będzie ostatni z serii kompletów ślubnych, także możecie sobie odsapnąć :) Następne, jeśli się pojawią, to nie wcześniej niż za dwa miesiące :D

Komplet ślubny w iście królewskim stylu. Mocna czerwień z czarnymi wzorami i złoto.


Pudełko. Baza pod papierami też złota.


Literki i zawijasy lekko maźnięte złotą farbą.




I folder do kompletu.


Środek. Na dwie płyty.


Tył.


Miłego wtorku!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...