Natolin's Handmade

piątek, 31 stycznia 2014

Ciepełko


Ponieważ zima wciąż nie odpuszcza, trzeba się mocno ogrzewać :) Dlatego dzisiaj kolejne włóczkowe wyroby - mitenki. Ich też sporo powstało w tym sezonie. A na dodatek sprawdzają się również w czasie dużych mrozów - można je przecież założyć na zwykłe "palczaste" rękawiczki!

Czarne z dodatkiem zielonego.




Zielone z czarnym.




W paski szaro-antracytowe.



I czarne z delikatnymi paskami.



Przyjemnego piątku i całego weekendu!

czwartek, 30 stycznia 2014

Szpic miniatura


Mam dla Was dzisiaj kolejnego psa! Tym razem to rasa szpic miniatura. Kolor brązowy.



Fajny z niego kudłacz :)




I ten błysk w oku!




To, póki co, ostatni z filcowanych psiaków, ale myślę, że jeszcze do tego pomysłu wrócę.


A tak w ogóle, to znów post piszę w czwartek, a nie w środę. Coś mi szwankuje punktualność :)
Przyjemnego dnia!

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Czapy


Taka zima w całym kraju, to muszę zmienić plany i zaprezentuję Wam dzisiaj parę czapek z tego sezonu. Czapki w paski i melanżowe, krótkie i długie. Wszystkie z bąblami.

Fioletowo-śliwkowa.



Melanż kremowo-karmelowy.



Kontrastowy melanż czarnego i neonowego pomarańczu (to dla dziecka mojego :P).



Melanż zielonego z morskim.



I pasy czarno-morskie.



Mnie od samego patrzenia na taką ilość włóczki robi się cieplej :)
Przyjemnego poniedziałku!

piątek, 24 stycznia 2014

Bichon frise


Dawno Wam nie pokazywałam nic filcowanego na sucho. A tu w kolejce czeka jeszcze biszon i szpic miniatura :) Dzisiaj będzie ten pierwszy.

Chyba złe tło wybrałam, bo biały piesek nieco na nim znika, ale co tam...


Z tym wielkim, kudłatym łebkiem wygląda trochę jak lew-albinos :)





Hau!


Przyjemnego piątku!


czwartek, 23 stycznia 2014

Matrioszki wracają


Miałam przez chwilę fazę na szycie nowych filcowych broszek. Opracowałam parę wzorów, zmieniłam ciut sposób szycia i tak powstał cały stosik nowości, które sukcesywnie będą pojawiać się na blogu. Na pierwszy ogień idą matrioszki. Już parę razy w swoim rękodzielniczym życiu szyłam babuszki z filcu, małe i duże, ale powiem nieskromnie, że z nowego kształtu jestem bardzo zadowolona :)

Matrioszka zielona.




Matrioszka fioletowa.




Matrioszka miętowa.




I niebieska.




I na koniec fota grupowa :)


Przyjemnego czwartku!

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Kochanemu Dziadkowi


I ostatnie już w tym roku kartki z okazji Dnia Dziadka. Dość proste w kroju i eleganckie. Musiałam kombinować, bo na początku wyszły mi strasznie nieskomplikowane i długo się głowiłam, co dodać. Ale w efekcie wyszły ok.


Z czerwonym serduszkiem.






I z serduszkiem różowym.






Miłego poniedziałku!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...